31 grudnia 2012
Powiązania
***


Nicolas Carter, chłopak, który do złudzenia przypominał Moralesowi jego, od jedenastu już lat, nieżyjącego chłopaka. Upatrzył go sobie już w pierwszych dniach swojej pracy, której podjął się w londyńskiej szkole, a kiedy po raz pierwszy zmienił z nim słowo, mógł już śmiało przyznać przed samym sobą, że stracił dla niego głowę. Spotykał się z nim dość długo, stanowili parę, jednak nikt ze szkolnego grona nie mógł o tym wiedzieć. Wreszcie, kiedy cały ich związek wyszedł na jaw, Morales został zwolniony dyscyplinarne, a to zmusiło go do opuszczenia Londynu, przy czym z nikim się nie pożegnał i nawet Cartera opuścił bez słowa wyjaśnienia. I tak przywitał Nowy Jork, kompletnie nie spodziewając się tego, że po upływie dwóch lat, obaj tu na siebie wpadną.
1 grudnia 2012
stare dzieje.
Ojciec tłucze moją matkę, ja pierdolę. ♫ Pieprzyć szkołę! I tak nic nie będę z tego miał. ♫ Piętnaście lat, to zajebisty wiek, żeby spieprzyć z domu. ♫ Curtis, weź ode mnie te kłaki! ♫ No dobra, palę i co z tego? Przecież nie jestem od tego uzależniony. ♫ No nie bądź ciota... ♫ Weź wyjdź! ♫ Albo dobra, wracaj już… ♫ Czasem mam wrażenie, że tylko mój bas mnie rozumie… i Pies… no i Curtis. ♫ Nie chcę o tym gadać. ♫ To przecież ty się rozpychasz w łóżku, nie ja! ♫ Zostaw to, to mój bałagan. ♫ Idziemy się najebać? ♫ Ja się nie zakochuję.
Hi mum, look at me
I'm a ROCKSTAR!
Subskrybuj:
Posty (Atom)