13 maja 2013

How he became insane.

[Wybaczcie mi z góry, jestem średnim pisarzem, wręcz dennym :P]


-Co tu robisz? -powiedziała zdziwiona Alison, wchodząc do swojego mieszkania, gdzie zastała Dariela -Coś już ci mówiła na temat naszego spotykania się, jasne?! Nie chcę cię widzieć! 
-Uspokój się. Przyszedłem po moje rzeczy i oddać ci klucze... -mruknął, wkładając do plecaka kolejną ze swoich koszulek -nie drzyj się.
-Wynoś się. -powiedziała twardo dziewczyna -I nie nachodź mnie, do cholery!
-Daj sobie spokój... -przewrócił oczyma -zachowujesz się jak dziecko...
-Nie! To ty wciąż tu przyłazisz!
-Powtarzam ci, że przyszedłem po rzeczy i oddać ci klucze. Nie zastałem cię, więc stwierdziłem, że poczekam na ciebie, spakuję się, wręczę kluczę i... -przerwał, bo Alison cisnęła w nim porcelanowym wazonem -Uspokój się, wariatko! 
-Wynocha! -krzyknęła - nie chcę cię widzieć na oczy!
Chłopak chwycił swój plecak i wypadł z pokoju. Co się stało z tą dziewczyną, którą poznał rok temu? Przecież ona była gorsza od dresów, kręcących się po mieście, szukających zaczepki. Nie dała sobie nic wytłumaczyć. Dariel chciał jej jeszcze oddać kiedyś pożyczone pieniądze, ale i tak pewnie już go nie wpuści, albo rzuci mu nimi w twarz.
Gdy wrócił do domu, uspokoił się. Miał już jej dosyć. To nie była ta sama osoba, cóż.. Jakoś trzeba żyć.



Dariel Pelkonen ma dwadzieścia sześć lat i pochodzi z Finlandii, konkretnie z Helsinek. Wychował się tam i dotrwał do trzynastego roku życia, gdy po śmierci rodziców pojechał do Nowego
Jorku, mieszkał tam razem z siostrą matki, która nie żywiła do niego sympatii, więc chłopak musiał szybko dorosnąć aby uciec od znęcającej się nad nim ciotki. Tak też zrobił. Podczas pobytu w uczelni, dorabiał jako barman. Niedługo po collage' u znalazł pracę i mieszkał na własną rękę. Rok był z dziewczyną, której oddałby wszystko, jednak ona tym wzgardziła. Mieszka sam, poszukuje lokatora i liczy, że w końcu się ktoś zgłosi. Pracuje jako fotograf w agencji modelek. Chętnie umawia się na sesje zdjęciowe w terenie i w studio. Z wyglądu niepozorny, wysoki, młody chłopak o ciemnych włosach i brązowych oczach. Wciąż ubiera się jak za dzieciaka- trampki, koszule, jeansy, zimą wełniany płaszcz do kolan. Chłopak o raczej miłym usposobieniu.  Wesoły, otwarty i chętny do pomocy. W wolnych chwilach gra na gitarze.



[Wiem, dno, ale bywa. Tak już piszę :P. Jak jakieś powiązania czy wątki to śmiało pisać, bo raczej jestem otwarty na wszystko.]

2 komentarze:

  1. [A mi się tam podoba! xD. Nawet na wątek się skuszę. Jakieś pomysły, sugestie? :)]
    Alison McCall

    OdpowiedzUsuń
  2. [ No to może i Scoobert by jakąś nową znajomość zawarł.. No chyba, że wolisz wersję, że się znają. Taka też mi jak najbardziej pasuje :D]

    Scooby

    OdpowiedzUsuń