5 lipca 2013

Bitch please... You think you know me?



Caroline Arilyn Honeysuckle

| 23 lata | 14.07.1990 | studentka dziennikarstwa | córeczka tatusia | córeczka bogatego tatusia | od zawsze mieszkająca w NY | szczera, tylko czasem wredna | uzależniona od swojego SmartPhone’a | nowe botki od Gucciego? już jej nie ma | zapalona blogerka | śpiewa od czasu do czasu | czekoladoholiczka |

     Świetna dziewczyna, która nie sięga stopami ziemi (bo po co?). Studiuje dziennikarstwo, bo powiedzmy sobie szczerze, ale wtykanie nosa w nie swoje sprawy to jej życiowe powołanie. Ma wielu znajomych, spośród nich tylko kilkoro może się posługiwać zaszczytnym tytułem BFF Caroline..
     Co tu miałam? Ah, chwileczkę, kolejna osoba zalajkowała jej ostatni post na blogu. Oczywiście zdarza się to tak często, że po co w ogóle o tym wspominać? Widać, że gdzieś się bardzo spieszy. To niewiarygodne jak mija tych wszystkich ludzi na chodniku, podczas gdy cały czas jest skupiona na ekranie swojego czarnego BlackBerry.

    Nie uznaje słowa nie, zawsze zdobywa to, na czym najbardziej jej zależy. Uwielbia imprezować ze swoją elitarną paczką przyjaciół. Najbardziej odpowiada im wszystkim klimat klubu o wdzięcznej nazwie MEHANATA. Tam dzieje się zawsze najwięcej, tam zawsze jest najciekawiej. A z VIPowskiej loży Caroline ma niezły kąt do obserwacji nocnego świata NY.



      To wszystko, czy coś jeszcze? W końcu to podobno nie tyle nasze słowa, co czyny świadczą o nas samych. Oni myślą, że wszystko wiedzą, ale nie wiedzą nic o mnie. 
Musicie mnie uwielbiać!
XOXO,
Caroline



[gryźć nie gryzę, do wątków zapraszam, nisko się kłaniam :d]

1 komentarz: